Czy stanowisko Tuska powinno zniknąć? Niebezpieczna gra rządu
W analizie dla portalu OKO.press Adam Traczyk analizuje propozycję likwidacji stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej w kontekście trwającej dyskusji o reelekcji Donalda Tuska na to stanowisko, którą w trakcie spotkania z kanclerz Niemiec Angelą Merkel zgłosił prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
„Propozycja zlikwidowania stanowiska przewodniczącego RE wpisuje się więc w dążenia Prawa i Sprawiedliwości do osłabiania czy równoważenia pozycji Niemiec i innych największych państw w ramach Unii poprzez „wzmocnienie państw narodowych”, pisze Adam Traczyk.
„Kluczowe jest pytanie, czy osłabienie pozycji Tuska, nawet w obliczu chęci likwidacji samego stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej, jest z perspektywy Polski, a nawet samego rządu, korzystne? Wszystko wskazuje na to, że nie. Słaby przewodniczący, pozbawiony poparcia własnego państwa pochodzenia, będzie jeszcze bardziej zależny od najsilniejszych graczy w Europie, a więc Angeli Merkel, którą rzekomo PiS chciałby osłabiać”.
Cały artykuł znajduje się na stronie OKO.press.